poniedziałek, 4 stycznia 2010

W kapciach popijając Pikolo


To była najdziwniejsza impreza Noworoczna w której uczestniczyłam ;) Bez szaleństw, specjalnych przygotowań, nasz bałagan, nasze kapcie, nasze Pikolo, nasza mała rodzinka.

Brak komentarzy: